Chemia z potencjałem

Zrobiłem mały przegląd moich dotychczasowych tekstów i stwierdziłem, że jak dotąd dość po macoszemu potraktowałem elektrochemię. Postaram się w najbliższym czasie to nadrobić, bo jeszcze trafi na moją stronę jakiś kolega elektrochemik i się mocno zdenerwuje, że pomijam jego dziedzinę. A z ludźmi, którzy mają do dyspozycji różne elektrody kabelki i akumulatory, lepiej nie zadzierać. … Czytaj dalej Chemia z potencjałem