Chemia to my

.

„Uczony jest w swojej pracowni nie tylko technikiem, lecz również dzieckiem wpatrzonym w zjawiska przyrody, wzruszające jak czarodziejska baśń.” – Maria Skłodowska-Curie

Chemiczne żelki

Ostatnio skończyliśmy bardzo kolorowo i apetycznie tematem żeli, jakie spotykamy w naszych jadłospisach, a mianowicie kwestią galaretek. Dzisiaj chciałbym trochę opowiedzieć o innych, nie-kuchennych, żelach, ale najpierw musimy sobie wyjaśnić kilka spraw. Po pierwsze musimy odpowiedzieć na pytanie, jakie substancje mogą tworzyć żele. Aby one mogły powstać potrzebne są co najmniej dwa związki chemiczne, tworzące […]

Czytaj więcej

W rozproszeniu

W przyrodzie, ale i w technice, bardzo rzadko spotykamy czyste chemicznie substancje. Wokół nas królują mieszaniny. Już w szkole podstawowej uczymy się, że dzielimy je przede wszystkim na jednorodne (homogeniczne) i niejednorodne (heterogeniczne). W przypadku pierwszych nie jesteśmy w stanie rozróżnić ich składników, ponieważ ich składniki wymieszały się ze sobą wzajemnie tak bardzo, że dopiero […]

Czytaj więcej

Nasze kochane sole

Sole to bardzo wdzięczny temat. Są obowiązkowym punktem programu nauczania i to na dość wczesnym etapie poznawania chemii, gdyż mowa jest o nich praktycznie już niedługo po poznaniu pierwiastków. Trudno więc poszukiwaczowi chemicznych ciekawostek i niuansów znaleźć na ten temat coś interesującego. Ale wpadłem na pomysł, aby zebrać kilka przykładów soli, których nazwy zwyczajowe pochodzą […]

Czytaj więcej

Kwasem malowane

Sztuki piękne i nauki ścisłe dzieli bardzo wiele, choć jednocześnie te dwa obszary aktywności człowieka potrafią się silnie przenikać. Nie mam tu na myśli nawet tak bezpośrednich związków, jak np. prowadzenie badań z zakresu np. neurobiologii, podczas których sprawdza się, jak kontakt ze sztuką wpływa na aktywność mózgu. Nie, nie. Myślałem raczej o wiedzy bardziej […]

Czytaj więcej

Waga superciężka

Pytanie za sto punktów – który z metali jest najcięższy? Proponuję, żeby każdy chwilę pomyślał (nie sprawdzając od razu w książkach czy Internecie) i zapamiętał swojego faworyta. Ciekawe, kto z Was zgadnie. Uczciwie przyznam, że kiedy sam sobie zadałem to pytanie, to obstawiłem „złego konia”. Ale cóż, błądzić jest rzeczą ludzką😉 Domyślam się, że wiele […]

Czytaj więcej

Chemików-organików zabawy z metalami

W powszechnym mniemaniu podział na chemię organiczną i nieorganiczną jest dość ścisły (w końcu chemia to nauka ścisła, czyż nie?). Wiemy, że chemia organiczna zajmuje się związkami węgla, przy czym mogą one zawierać także atomy wodoru, tlenu, siarki i azotu, a czasem chloru lub innych halogenów. Z pewnością jednak nikt nie będzie kojarzył chemii organicznej […]

Czytaj więcej

O pożytkach z gotowania brukselki

Nie ma chyba osoby, która nie stanęła by kiedyś wobec dylematu „Co by tu zjeść na obiad?”. Owszem, są dni, kiedy człowiek od razu wie, co zje (np. dlatego, że ma na coś wielką ochotę), ale niestety nie jest tak codziennie. Jedną z najczęstszych metod podjęcia decyzji jest wyprawa do sklepu, by tam doznać olśnienia. […]

Czytaj więcej

Kosmiczny polimer

My tu się krzątamy wokół codziennych spraw, a on tam sobie leci w tej kosmicznej pustce, i to już od dwóch tygodni, wśród mroku i zimna. Teraz, gdy piszę te słowa, jest już oddalony od naszej kochanej Ziemi o przeszło milion kilometrów (trzykrotnie dalej niż Księżyc!). Samotny wśród próżni, milczący, skoncentrowany na powierzonym mu zadaniu […]

Czytaj więcej

Co skrywa mirra?

W ostatniej części bożonarodzeniowego tryptyku zajmiemy się mirrą. Jest ona żywicą, podobnie jak wspomniane tydzień temu olibanum, z tym że pochodzącą z drzew z rodzaju balsamowiec (Commiphora). Rosną one na ubogich w wodę obszarach Bliskiego Wschodu i Afryki, szczególnie jej wschodniego krańca zwanego „Rogiem Afryki”, to znaczy terenów dzisiejszej Somalii. Mirrę pozyskuje się w analogiczny […]

Czytaj więcej

Wonne kadzidło

Drugi z darów biblijnych Mędrców jest najbardziej niejednoznaczny. O ile złoto i mirrę można łatwo zdefiniować, to z kadzidłem mamy większy problem. Stosowanie substancji pochodzenia naturalnego, które spalane wydzielają intensywną woń, jest powszechne (mniej lub bardziej) w każdej kulturze i przez to samo kadzidło ma setki lokalnych wariantów. Jako kadzidło spalano kawałki drewna, np. cedrowego […]

Czytaj więcej